poniedziałek, 4 stycznia 2016

Śniadanie amerykańskie dla czempionów

Świąteczne dni już się skończyły a wraz z nimi prawdopodobnie także wszelkie smakołyki. Może jeszcze gdzieś zostały zapasy czekolady i innych słodyczy, ale one na pewno się nie zmarnują i nie ma też żadnego pośpiechu, aby je od razu skonsumować. 

Po obfitych daniach świątecznych związanych z Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem przychodzi mi ochota na zjedzenie czegoś prostego, zwyczajnego. Proponuję zatem przepis na śniadanie amerykańskie dla czempionów. 

Na początek płatki owsiane z dodatkiem siemienia lnianego i kubek kawy (lub mleka).
Ćwicząc potrzebuję więcej kalorii, stąd proponuje jeszcze tosty z dwóch kromek chleba z rodzynkami, posmarowane masłem orzechowym oraz udekorowane plasterkami banana. Pycha!




Co więcej, zauważyłem, że na mojej sali gimnastycznej przybyło ludzi ćwiczących, których do tej pory nie widziałem. Widać, że postanowienia noworoczne (np. by zrzucić parę kilogramów) owocuje konkretnym zaangażowaniem. Dla ćwiczących zatem, takie wysokokaloryczne śniadanie w sam raz! Smacznego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz