Koniec z "Chińczykiem"? Brzmi poważnie i tajemniczo. Motyw jest prosty dla tego sformułowania: dookoła pełno Chińczyków, chińskie jedzenie 3 razy dziennie i panująca wszędzie "chińszczyzna". Bo w Chinach to, co właśnie wymieniłem, nabiera jednak zupełnie innego znaczenia. Więc...tak prawdę mówiąc Marco Polo wraca do źródeł:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz